Aktywność węchowa w domu

W psiej naturze drzemie zdobywanie pożywienia, polowanie, wąchanie. Interaktywne zabawki bazują na zdobywaniu jedzenia, angażując najistotniejszy zmysł - psi nos.

Aktywność węchowa w domu
Photo by Sara Kurfeß / Unsplash

Zmysł węchu inspiruje – zarówno naukowca, jak i świadomego opiekuna – wycisza emocje, kierunkuje, regularnie używany sprawia zwierzęciu naturalną satysfakcję (pies podążąjący z nosem przy ziemi za zlokalizowanym zapachem bardzo charakterystycznie merda ogonem). I tak

  • Realizacja dobrostanu W kontekście zabawy praca nosem bywa składową spaceru lub uzupełnia spacerowe niedobory.
  • Instynktowna aktywność (samonagradzająca emocjonalnie) Nie wymaga warunkowania (skojarzenia z nagrodą), choć zawiera się w treningu.
  • Element pro-aktywnego spaceru Jeśli w połączeniu z wyczynowym wędrowaniem (vide dogtrekking).
  • Formuła nagradzania Jako nagroda środowiskowa z wachlarza standardowo oferowanych przez trenera/opiekuna, w parze z pochwaleniem psa (obok smakołyka, zabawy ulubioną zabawką, entuzjastycznego pogłaskania).

Psy są drapieżnikami, które historycznie zaadaptowały do niszy ekologicznej stworzonej przez człowieka po przejściu z koczowniczego trybu życia (zbieractwo-łowiectwo) na osiadły (uprawa roślin i hodowla zwierząt). W psiej naturze drzemie instynktowne zdobywanie pożywienia (namiastka polowania).
Celowa modyfikacja standardowego systemu karmienia (zwyczajowo limitowana dostępność porcjowanej karmy o stałych porach lub stała jej obecność w misce/dozowniku)

  • niejadkom → uatrakcyjnia zjadanie
  • łasuchom → spowalnia proces konsumpcji

gdzie w obu wariantach uruchomiony zostaje organ nosowy odpowiedzialny za analizę zapachu i/lub następuje inicjacja partii startowej łańcucha łowieckiego.

Karmienie interaktywne wpływa na neuroplastyczność mózgu (tj. zdolność koncentracji, uczenia się i zapamiętywania), motywuje psa do kreatywnego myślenia (podejmowanie zadania) przy zaangażowaniu najważniejszego ze zmysłów. Tworzenie nowych połączeń (plastyczność synaptyczna) oraz reorganizacja połączeń neuronalnych (neuroplastyczność) stanowią zjawisko potwierdzone naukowo, stąd wszelka stymulacja mózgu dzięki sensorycznym wyzwaniom znajduje rozwiązanie kondycyjno-rozwojowe.

  • Rozbudowuje strukturę mózgową szczenięcia / młodego psa, dostarczając bodźców oraz pozytywnych doświadczeń (etap socjalizacji/habituacji).
  • Rekompensuje niedobory spacerowe dorosłego psa / seniora / rekonwalescenta, urozmaicając monotonię (rutyna, nuda).
  • Pomaga wyciszyć nadpobudliwe psy, poprawiając im koncentrację.
  • Usamodzielnia. Rozwija kreatywnie. Zajmuje pod nieobecność domowników.

Za emocje[1] z tym związane odpowiada układ limbiczny mózgu, decyzyjny w zakresie systemu poszukiwania – jednego z siedmiu wg Pankseppa – drzemiącego w naturalnych popędach, w motywacji dążenia do celu. Efektywnym zachowaniom warunkowanym emocjami towarzyszy ulga – finalne dobre samopoczucie wywołane uwolnieniem dopaminy, a konkretnie jej powrotem do poziomu wyjściowego (homeostaza, uspokojenie). Dopamina jest ważnym – choć nie jedynym – neurotransmiterem wchodzącym w skład biologicznego mechanizmu zwanego „kaskadą nagród”, gdzie uruchomienie jednego z neuro-elementów stanowi bodziec uruchamiający kolejny, zaś ich calkowita równowaga i wzajemne interakcje kształtują ogólny nastrój. Ów kaskadowy układ cechuje skłonność do powtarzania przez zwierzę czynności skojarzonej z uzyskaną nagrodą (motywacja). Dopamina działa uzależniająco, zaś po zaspokojeniu instynktownej potrzeby (tj. wynikającej ze wzorca zachowania) uwalniane zostają endorfiny[2] (pozytywne emocje) poprawiające nastrój.

Smakołyki rozrzucone w trawie lub poukrywane w korze drzewa (na spacerze), mata węchowa (w zastępstwie trawnika, w domu), fachowo wprowadzone narzędzia rozluźniające w przerwie zajęć na placu treningowym – interaktywne zabawy/zabawki kreowane w zgodzie z nurtem kynologicznym z założenia opierają się na używaniu psiego nosa.

Dostosowanie poziomu trudności jest ważne, gdyż nadmierna, narastająca frustracja wiedzie ku oczekiwaniu pomocy (stres), co hamuje dążenie do samodzielnego rozwiązania problemu (kreatywność).
Zabawki typu "kong" (wypychane jedzeniem tak, aby pies mógł je z nich wydobywać), podobnie jak gryzaki, należą do najprostszych → czerpią z wrodzonej potrzeby żucia i lizania, uspokajają (forma relaksu) albo wyciszają (skanalizowanie emocji).
Trudniejsze zabawki sięgają po taktyki wynikające ze wstępu do łańcucha łowieckiego → smakołyki wkładane między paski materiału, na kształt maty, kuli czy kostki.
Po nich dopiero, kiedy pies we własnym tempie przyswoi sobie taką postać regularnej aktywności, następują skomplikowane zabawki typu "labirynt" → polegają na intencjonalnym manipulowaniu pyskiem i/lub łapą.

  • Turlanie – ruchome rolki z nagrodami ukrytymi pomiędzy nimi; "kula smakula" do toczenia; zabawki typu "wańka-wstańka" rozsypujące smakołyki po ich popchnięciu.
  • Otwieranie – zamknięte skrzynki, pudełka, szufladki wymagające odkrycia, wyjęcia albo przesunięcia; wśród nich legendarne specjalistyczne zabawki typu "zgadula" (Nina Ottosson).

Konwencjonalna aktywność węchowa klasyfikuje się gdzieś pośrodku tejże postaci zajęć stymulujących. Coraz częściej towarzyszy terapiom behawioralnym psów problemowych jako szeroko pojmowana koncepcja pomocy dydaktycznych w domu opiekuna – zakupionych w sklepie lub wykonanych w domu – celem podniesienia psiego nastroju (poprawa dobrostanu). Odpowiednio wprowadzona zabawka węchowa pełni rolę kreatora – dzięki doszytym/doczepionym kieszeniom, przegródkom, zakładkom, w zależności od wyobraźni jej twórcy i/lub klienta.

Nosework, jako ukierunkowana aktywność węchowa, stymuluje mózg, napędza zwierzę sensorycznie, czyniąc je zrealizowanym (produktywnie zmęczonym). Motywacja do zdobywania pożywienia drzemie w udomowionej psiej naturze.
Realizacja optymalnie zorganizowanej sesji węchowej jest w stanie tymczasowo zrekompensować psu spacer, o ile nie zrezygnujemy z ruchu zupełnie – meritum spacerowania jest strategiczne (warunek eksplorowania + pozytywne interakcje ze otoczeniem).


[1] Emocje – autonomiczne, automatyczne (wzorce zachowań kluczowych dla przetrwania), nie wymagające dodatkowego nagradzania (wzmocnienia wewnętrzne). Wynikają z adaptacji ewolucyjnej zwierzęcia, które na tej podstawie, pospołu z konsekwencjami, podtrzymuje proces uczenia się (powtórzenie w przypadku sukcesu, rezygnacja w przypadku porażki). Mają charakter dwubiegunowy – dodatni (motywacja, dążenie) lub ujemny (awersja, unikanie) – lub mieszany oraz różną intensywność w zależności od kontekstu sytuacji.
[2] Endorfiny – endogenne opioidy, odpowiedzialne za stany zadowolenia, radości, entuzjazm, euforię, tłumienie bólu.